Kogeneracja a nawet trigeneracja. Gdyby uwolniono ceny ciepła mielibyśmy cały szereg zblokowanych elektrociepłowni w miastach. Wtedy też państwowe giganty padną a energetyka przemysłowa przejmie zaopatrzenie w energię. Tylko, czy mamy jezcze czas?
Lorenzo
Kogeneracja a nawet trigeneracja. Gdyby uwolniono ceny ciepła mielibyśmy cały szereg zblokowanych elektrociepłowni w miastach. Wtedy też państwowe giganty padną a energetyka przemysłowa przejmie zaopatrzenie w energię. Tylko, czy mamy jezcze czas?
Stary -- 22.02.2008 - 11:56