jak ja Panu płeć zmienie, to Pan zaczniesz kucać do sikania. To raz.
Gdybym nie musiał przejechać się, bez sensu, samobójczą trasą poznańską, to pewnie bym tak uczynił, stosując nie niedostępną mi orzechowkę, ale czarny balsam ryski. Onże cierpienie łagodzi wszelakie, bo taki jest wstrętny, że reszta przez opozycję piękną się zdaje. To dwa.
Strzykawka mniejsza, ale jest. Kiedyś kawałek takiej szynki do próżniowego pojemnika żem zamknął , a jak żem te podciśnienie zacząl robić, to słona woda (z zawartością chemiczną, o której Pan wiedzieć sobie nie życzysz) aż sikała. To trzy.
Panie Igło,
jak ja Panu płeć zmienie, to Pan zaczniesz kucać do sikania. To raz.
Gdybym nie musiał przejechać się, bez sensu, samobójczą trasą poznańską, to pewnie bym tak uczynił, stosując nie niedostępną mi orzechowkę, ale czarny balsam ryski. Onże cierpienie łagodzi wszelakie, bo taki jest wstrętny, że reszta przez opozycję piękną się zdaje. To dwa.
Strzykawka mniejsza, ale jest. Kiedyś kawałek takiej szynki do próżniowego pojemnika żem zamknął , a jak żem te podciśnienie zacząl robić, to słona woda (z zawartością chemiczną, o której Pan wiedzieć sobie nie życzysz) aż sikała. To trzy.
yayco -- 24.02.2008 - 12:02