poetyckością podejścia i zastosowanymi środkami formalnymi. Do głębi i inteligencji, to już mnie Pan przyzwyczaił...
No, nie wyjdę na razie. Założę drugą rolkę, może potem trzecią.
W wolnych chwilach napiszę może kilka tekstów, które będę miał w szufladzie, na wypadek braku czasu.
Wrócę w Lany Poniedziałek. Z wiadrem zimnej wody w dłoniach i hydronetką na plecach…
Panie Jacku Jarecki,
poetyckością podejścia i zastosowanymi środkami formalnymi. Do głębi i inteligencji, to już mnie Pan przyzwyczaił...
No, nie wyjdę na razie. Założę drugą rolkę, może potem trzecią.
W wolnych chwilach napiszę może kilka tekstów, które będę miał w szufladzie, na wypadek braku czasu.
Wrócę w Lany Poniedziałek. Z wiadrem zimnej wody w dłoniach i hydronetką na plecach…
yayco -- 08.03.2008 - 17:48