Ale weźmy na warstat taki nick – Lorenzo.
Czy ktoś, na ten przykład z Mławy albo Sieradza, nie mówiąc o Goliznie nie miałaby jakich oporów nazwać się , że tak powiem w zagranicznym, niemym języku?
I tu problem jest, ze niektórzy chcą pod płaszczykiem działać.
Igła
Pszę państwa
Ale weźmy na warstat taki nick – Lorenzo.
Igła -- 10.03.2008 - 16:33Czy ktoś, na ten przykład z Mławy albo Sieradza, nie mówiąc o Goliznie nie miałaby jakich oporów nazwać się , że tak powiem w zagranicznym, niemym języku?
I tu problem jest, ze niektórzy chcą pod płaszczykiem działać.
Igła