ponieważ od dziecięctwa jestem pod wrażeniem autonomicznego entuzjazmu, zwanego przez złe języki rabacją, więc tym bardziej chyba tego aspektu poznawać nie chcę.
A co do muzykalności, to zazdroszczę Panu szczerze, bowiem ja mam jedynie pierwszy stopień muzykalności. Najniższy.
Panie Lorenzo,
ponieważ od dziecięctwa jestem pod wrażeniem autonomicznego entuzjazmu, zwanego przez złe języki rabacją, więc tym bardziej chyba tego aspektu poznawać nie chcę.
A co do muzykalności, to zazdroszczę Panu szczerze, bowiem ja mam jedynie pierwszy stopień muzykalności. Najniższy.
Wiem, mianowicie, kiedy grają.
Pozdrawiam akceptacyjnie
yayco -- 01.04.2008 - 13:28