Pozwolisz Pan, że pozostanę przy płaszczyku typu trencz na ten przykład, któren to specjalnie do wiosennej pory jest przystosowany, jeśli odepnie się wełnianą podszewkę. Osobie starszej i statecznej taki płaszczyk powagi dodaje, szczególnie jeśli osoba empirią się posługuje za nic mając wyobraźnię.
Nadmienię również, że rzeczony trencz, mając krój nieco militarny, nadać się może do niszczenia celów nieprzyjacielskich, do których to czynności byłeś Pan podobno kształcony w poprzednim ustroju.
Jeśli zaś mowa o zachowaniach gimnastyczno – ekwilibrystycznych, to ja bardzo proszę żeby Pan sobie przypomniał, kto tu suponował takowe przepraszając gospodarza za poza tematyczne wtargnięcie.
Mało tego, proszę Pana. Wydaje się, że posłanka Nelly Rokita wyobraziwszy sobie opisaną przez Pana kabaretową widowiskowość rozkroku postanowiła zasugerować pozostawanie w takiejż samej figurze premierowi.
Ku złemu Pan wodzi kobiety stateczne i polityką się zajmujące z nadania Narodu w prima aprilisowy dzień, co zasadniczo i ostatecznie spuentowała dziś inna dama polskiej polityki- posłanka Sobecka. Rzeczona kobieta oznajmiła bowiem Wysokiej Izbie, że 1 kwietnia według tradycji jest dniem urodzin Judasza i wszystko, co w tym dniu się dzieje od Złego pochodzi.
Co prawda nie wiem dokładnie o co/kogo tej Pani szło konkretnie i empirycznie, jednakowoż mam nieodparte wrażenie, że ona też może czytać wynurzenia pańskie na TXT, na manowce (nie tylko sportowe) prowadzące.
Pozdrawiam zagubiona nieco w politycznym eklektyzmie…
Panie Yayco Nieusportowiony
Pozwolisz Pan, że pozostanę przy płaszczyku typu trencz na ten przykład, któren to specjalnie do wiosennej pory jest przystosowany, jeśli odepnie się wełnianą podszewkę. Osobie starszej i statecznej taki płaszczyk powagi dodaje, szczególnie jeśli osoba empirią się posługuje za nic mając wyobraźnię.
Nadmienię również, że rzeczony trencz, mając krój nieco militarny, nadać się może do niszczenia celów nieprzyjacielskich, do których to czynności byłeś Pan podobno kształcony w poprzednim ustroju.
Jeśli zaś mowa o zachowaniach gimnastyczno – ekwilibrystycznych, to ja bardzo proszę żeby Pan sobie przypomniał, kto tu suponował takowe przepraszając gospodarza za poza tematyczne wtargnięcie.
Mało tego, proszę Pana. Wydaje się, że posłanka Nelly Rokita wyobraziwszy sobie opisaną przez Pana kabaretową widowiskowość rozkroku postanowiła zasugerować pozostawanie w takiejż samej figurze premierowi.
Ku złemu Pan wodzi kobiety stateczne i polityką się zajmujące z nadania Narodu w prima aprilisowy dzień, co zasadniczo i ostatecznie spuentowała dziś inna dama polskiej polityki- posłanka Sobecka. Rzeczona kobieta oznajmiła bowiem Wysokiej Izbie, że 1 kwietnia według tradycji jest dniem urodzin Judasza i wszystko, co w tym dniu się dzieje od Złego pochodzi.
Co prawda nie wiem dokładnie o co/kogo tej Pani szło konkretnie i empirycznie, jednakowoż mam nieodparte wrażenie, że ona też może czytać wynurzenia pańskie na TXT, na manowce (nie tylko sportowe) prowadzące.
Pozdrawiam zagubiona nieco w politycznym eklektyzmie…
Magia -- 01.04.2008 - 13:47