... zginął na polskiej ziemi. On przelewał krew na ziemi na którą teraz srają milusie Puszki i groźne Gladiatory. Na tej ziemi pot wylewali moi przodkowie, a teraz trudno przejść przez osiedlowy trawnik bo bydlęcy terroryści znaczą kupami teren. Babka chowała w ziemi prowiant dla partyzantów walczących z okupantem. Marzyła o wolnym kraju dla swych wnuków, a one teraz nie mogą swobodnie biegać i cieszyć się słońcem, bo mogą się upaprać w psich odchodach.
Tyleż warte są podpisy w ochronie flagi. Nieznośna retoryka, a problem chamstwa pozostaje. Chamstwa właścicieli Pimpków trzymanych w blokach, chamstwa pstrykających niedopałkami, byle dalej od siebie. chamstwa uczących dzieci jak się nażreć w markecie, gdzie zaznaczyć teren swoim papierkiem po batonie, butelką po coli czy torebką po karbowanych ziemniakach o smaku papryki.
Co na to przodkowie??
Mój dziadek...
... zginął na polskiej ziemi. On przelewał krew na ziemi na którą teraz srają milusie Puszki i groźne Gladiatory. Na tej ziemi pot wylewali moi przodkowie, a teraz trudno przejść przez osiedlowy trawnik bo bydlęcy terroryści znaczą kupami teren. Babka chowała w ziemi prowiant dla partyzantów walczących z okupantem. Marzyła o wolnym kraju dla swych wnuków, a one teraz nie mogą swobodnie biegać i cieszyć się słońcem, bo mogą się upaprać w psich odchodach.
Tyleż warte są podpisy w ochronie flagi. Nieznośna retoryka, a problem chamstwa pozostaje. Chamstwa właścicieli Pimpków trzymanych w blokach, chamstwa pstrykających niedopałkami, byle dalej od siebie. chamstwa uczących dzieci jak się nażreć w markecie, gdzie zaznaczyć teren swoim papierkiem po batonie, butelką po coli czy torebką po karbowanych ziemniakach o smaku papryki.
sajonara -- 20.04.2008 - 09:54Co na to przodkowie??