mój. Ten Singer. Tak, jak i jest moją babcia Fredzia, która mnie wychowała. Położę się koło niej. Ciepło nam razem było. Jak umierała byłem w Pradze. Nie stać mnie było na przebukowanie biletu. A może się bałem tej straty? Igła
On jest i
mój.
Igła -- 20.04.2008 - 14:56Ten Singer.
Tak, jak i jest moją babcia Fredzia, która mnie wychowała.
Położę się koło niej.
Ciepło nam razem było.
Jak umierała byłem w Pradze.
Nie stać mnie było na przebukowanie biletu.
A może się bałem tej straty?
Igła