Czytam wpierw Pani wpis a potem komentarze jak lecą wszystkie po kolei. Tak mi się jakoś zrobiło…
Zwłaszcza przy tym kawałku o ciągłych podróżach i braku stałego miejsca na dłużej. Potem Igła mnie dobił. Uświadomił mi nagle, że to już bliżej nie dalej. Może całkiem blisko?
Westchnąłem tylko w tej chwili. Muszę wyjść, od komputera odpocząć
WSP Gretchen
Czytam wpierw Pani wpis a potem komentarze jak lecą wszystkie po kolei. Tak mi się jakoś zrobiło…
MarekPl -- 20.04.2008 - 19:56Zwłaszcza przy tym kawałku o ciągłych podróżach i braku stałego miejsca na dłużej. Potem Igła mnie dobił. Uświadomił mi nagle, że to już bliżej nie dalej. Może całkiem blisko?
Westchnąłem tylko w tej chwili. Muszę wyjść, od komputera odpocząć