Gdybym ja zechciała odpowiedzieć Nicponiowi na Jego tekst o kobietach i mężczyznach to by dopiero było. Ho ho ho!
A co do mówienia do siebie, to czemu nie? Przynajmniej rozmawiam z kimś kto mnie rozumie…
I łażę tam przez to całe Tekstowisko cholera. No ale fakt, że ciśnienie podnosi. Lepiej niż kawa.
Teraz poważnie odpowiadam na zadaną przez Pana kwestię:
Otóż mania prześladowcza w przebiegu uzależnienia od alkoholu jest zjawiskiem jak najbardziej występującym.
Przybiera ona różne formy w zależności od sytuacji i zaawansowania uzależnienia.
Dwie najczęściej spotykane formy:
zespół Otella – znaczy się do nieprzytomności rozbuchana a jednocześnie niczym nieuzasadniona zazdrość o partnerkę (może to być żona na ten przykład) przejawiająca się nadmiernym (delikatnie powiedziane) kontrolowaniem tejże.
Czymś podobnym są stany lękowe pojawiające się w ostrym przebiegu stanu abstynencyjnego. Wszyscy na mnie patrzą, wszyscy wiedzą itd.
A! No i jest jeszcze psychoza alkoholowa stanowiąca powikłanie w przebiegu zespołu abstynencyjnego. Może dawać podobne historie jak w manii prześladowczej. Najbardziej niebezpieczne.
Panie Yayco
Gdybym ja zechciała odpowiedzieć Nicponiowi na Jego tekst o kobietach i mężczyznach to by dopiero było. Ho ho ho!
A co do mówienia do siebie, to czemu nie? Przynajmniej rozmawiam z kimś kto mnie rozumie…
I łażę tam przez to całe Tekstowisko cholera. No ale fakt, że ciśnienie podnosi. Lepiej niż kawa.
Teraz poważnie odpowiadam na zadaną przez Pana kwestię:
Otóż mania prześladowcza w przebiegu uzależnienia od alkoholu jest zjawiskiem jak najbardziej występującym.
Przybiera ona różne formy w zależności od sytuacji i zaawansowania uzależnienia.
Dwie najczęściej spotykane formy:
zespół Otella – znaczy się do nieprzytomności rozbuchana a jednocześnie niczym nieuzasadniona zazdrość o partnerkę (może to być żona na ten przykład) przejawiająca się nadmiernym (delikatnie powiedziane) kontrolowaniem tejże.
Czymś podobnym są stany lękowe pojawiające się w ostrym przebiegu stanu abstynencyjnego. Wszyscy na mnie patrzą, wszyscy wiedzą itd.
A! No i jest jeszcze psychoza alkoholowa stanowiąca powikłanie w przebiegu zespołu abstynencyjnego. Może dawać podobne historie jak w manii prześladowczej. Najbardziej niebezpieczne.
Pozdrawiam zaciekawiona do czego Panu ta wiedza…
Gretchen -- 19.05.2008 - 22:28