Nasze sądy na ogół wynikają z niewerbalizowanych przyczyn. Nie da się uniknąć wątpliwości. Przyznanie się do nich wymaga pewnej odwagi. I stosunkowo wysokiej samooceny.
A fakt, że ktoś jest przeciw może nasze wątpliwości zmniejszać, kiedy go nie lubimy.
SLD gada przeciw, bo poluje na wątpiących. Brak im poparcia i muszą robić rzeczy, które są obiektywnie wstrętne ale żerują właśnie na wątpliwościach. Ci, którzy nie mają dość odwagi na to aby sie do nich przyznać sa potencjalnymi cichymi dostarczycielami poparcia. Gadają oczywiście jako patrioci.
Delilah
Nasze sądy na ogół wynikają z niewerbalizowanych przyczyn. Nie da się uniknąć wątpliwości. Przyznanie się do nich wymaga pewnej odwagi. I stosunkowo wysokiej samooceny.
A fakt, że ktoś jest przeciw może nasze wątpliwości zmniejszać, kiedy go nie lubimy.
SLD gada przeciw, bo poluje na wątpiących. Brak im poparcia i muszą robić rzeczy, które są obiektywnie wstrętne ale żerują właśnie na wątpliwościach. Ci, którzy nie mają dość odwagi na to aby sie do nich przyznać sa potencjalnymi cichymi dostarczycielami poparcia. Gadają oczywiście jako patrioci.
Stary -- 21.08.2008 - 14:27