lustracja nie jest tematem zastępczym. To, że politycy starają się na niej grać, nie powinno być dla myślącego człowieka, który uważa siebie za odpowiedzialnego obywatela Polski, żadnym argumentem.
I jeszcze coś: jeśli coś-kogoś nie obchodzi, to nie zabiera w danej sprawie głosu. Jeśli jednak ktoś zabiera głos, a mówi to co Ty, to oznacza że jest przeciw, a nie że go to nie obchodzi. Więc nie ściemniaj, jeśli łaska.
Docencie,
lustracja nie jest tematem zastępczym. To, że politycy starają się na niej grać, nie powinno być dla myślącego człowieka, który uważa siebie za odpowiedzialnego obywatela Polski, żadnym argumentem.
I jeszcze coś: jeśli coś-kogoś nie obchodzi, to nie zabiera w danej sprawie głosu. Jeśli jednak ktoś zabiera głos, a mówi to co Ty, to oznacza że jest przeciw, a nie że go to nie obchodzi. Więc nie ściemniaj, jeśli łaska.
s e r g i u s z -- 21.09.2008 - 23:13