Docencie,

Docencie,

lustracja nie jest tematem zastępczym. To, że politycy starają się na niej grać, nie powinno być dla myślącego człowieka, który uważa siebie za odpowiedzialnego obywatela Polski, żadnym argumentem.

I jeszcze coś: jeśli coś-kogoś nie obchodzi, to nie zabiera w danej sprawie głosu. Jeśli jednak ktoś zabiera głos, a mówi to co Ty, to oznacza że jest przeciw, a nie że go to nie obchodzi. Więc nie ściemniaj, jeśli łaska.


Wolszczan i Boni - rozważania nad lustracją By: Ziggi (32 komentarzy) 21 wrzesień, 2008 - 22:18