Nie wiedziałam że ma Pan tak wyrafinowane poczucie dobrego smaku.
A sympatie objawia Pan w niecodzienny sposób. Może to wplyw literatury?
Więc ją biję laską po głowie, Kociubińską Hermenegildę. Ona: cy psyjdzies jutro? powiedz! Ja: ze prawdopodobnie psyjdę.
Panie Merlocie
Nie wiedziałam że ma Pan tak wyrafinowane poczucie dobrego smaku.
A sympatie objawia Pan w niecodzienny sposób.
Może to wplyw literatury?
Więc ją biję laską po głowie,
Agawa -- 14.11.2008 - 10:02Kociubińską Hermenegildę.
Ona: cy psyjdzies jutro? powiedz!
Ja: ze prawdopodobnie psyjdę.