Nie tylko się nie czerwienię, ale podtrzymuję to napisałem.
Po pierwsze, nie uważam, żeby mój atak na Ciebie był bardziej personalny niż Twoje pastwienie się nad przeciwnikami politycznymi. A wulgarność mojego szyderstwa w niczym nie przekraczała wulgarności Twojego, na które było odpowiedzią bezpośrednią.
Twoje, Moje i Nasze święto było również świętem pewnej pokaźnej grupy Twoich, Moich i Naszych rodaków którzy owego ministra wybrali dwukrotnie prezydentem.
Niezaproszenie Wałęsy uważam za skandaliczną małostkowość i głupotę polityczną, ale jakoś nie potrafię tej decyzji powiązać z trapiącymi Kaczora dolegliwościami gastrycznymi. Nie potrafię i nie chcę. I dlatego napisałem to co napisałem.
Dziwisz się dlaczego zaatakowałem właśnie Ciebie?
Chyba ze względu na personalny charakter naszej tekstowiskowej relacji. Wobec salonowych trolli politycznych wszelkiej maści nie chciałoby mi się strzępić klawiatury.
Renato
Nie tylko się nie czerwienię, ale podtrzymuję to napisałem.
Po pierwsze, nie uważam, żeby mój atak na Ciebie był bardziej personalny niż Twoje pastwienie się nad przeciwnikami politycznymi. A wulgarność mojego szyderstwa w niczym nie przekraczała wulgarności Twojego, na które było odpowiedzią bezpośrednią.
Twoje, Moje i Nasze święto było również świętem pewnej pokaźnej grupy Twoich, Moich i Naszych rodaków którzy owego ministra wybrali dwukrotnie prezydentem.
Niezaproszenie Wałęsy uważam za skandaliczną małostkowość i głupotę polityczną, ale jakoś nie potrafię tej decyzji powiązać z trapiącymi Kaczora dolegliwościami gastrycznymi. Nie potrafię i nie chcę. I dlatego napisałem to co napisałem.
Dziwisz się dlaczego zaatakowałem właśnie Ciebie?
Chyba ze względu na personalny charakter naszej tekstowiskowej relacji. Wobec salonowych trolli politycznych wszelkiej maści nie chciałoby mi się strzępić klawiatury.
A na Tobie mi w jakiś sposób zależy.
merlot -- 14.11.2008 - 13:42