ma Pan alergię na mnie.
Ja mam alergię na psią sierśc i damskich bokserów.
I nie lubię gości, których aktywność życiowa streszcza się w obsikiwaniu dywanów. Cudzych.
Ja u Pana nie bywam. Będę wdzięczny za wzajemmność.
Więcej powtarzał nie będę.
Proszę się wypłakać w innym miejscu.
Panie Mad Dogu
ma Pan alergię na mnie.
Ja mam alergię na psią sierśc i damskich bokserów.
I nie lubię gości, których aktywność życiowa streszcza się w obsikiwaniu dywanów. Cudzych.
Ja u Pana nie bywam. Będę wdzięczny za wzajemmność.
Więcej powtarzał nie będę.
Proszę się wypłakać w innym miejscu.
yayco -- 06.12.2008 - 18:44