Nie przypominasz kobiety. Nawet takiej po trzydziestce.
Z tego co piszesz wynika, że to była Noc Wrednych Telefonów. Szło ewidentnie po linii rodzice – dzieci. Interesujące…
Swoją drogą to tak właśnie jest, jak chcę być grzeczna to się nie udaje. Gdzie tu sens, gdzie logika?
Dziękuję Merlocie za dobre słowa.
Merlocie
Nie przypominasz kobiety. Nawet takiej po trzydziestce.
Z tego co piszesz wynika, że to była Noc Wrednych Telefonów. Szło ewidentnie po linii rodzice – dzieci. Interesujące…
Swoją drogą to tak właśnie jest, jak chcę być grzeczna to się nie udaje. Gdzie tu sens, gdzie logika?
Dziękuję Merlocie za dobre słowa.
Gretchen -- 26.01.2010 - 01:24