Ja nie powiedziałem, że zgadzam się z sensem wypowiedzi pana Artura Nicponia. Ja widzę sens tej wypowiedzi, przy założeniu, że jest się obrońcą życia niedorobionego. Dla niego przerywanie ciąży, to to samo co zabicie człowieka. Zatem rozważanie legalności zabicia człowieka w jakiś sposób odpowiedzialnego za dopuszczalność przerywania ciąży w pewnych sytuacjach jest, z tej perspektywy, rozsądne. To wszystko. Z poglądami Artura Nicponia nie jest mi po drodze (jeśli chodzi o przerywanie ciąży), ale to nie jest tematem tej dyskusji.
Pani Magio!
Ja nie powiedziałem, że zgadzam się z sensem wypowiedzi pana Artura Nicponia. Ja widzę sens tej wypowiedzi, przy założeniu, że jest się obrońcą życia niedorobionego. Dla niego przerywanie ciąży, to to samo co zabicie człowieka. Zatem rozważanie legalności zabicia człowieka w jakiś sposób odpowiedzialnego za dopuszczalność przerywania ciąży w pewnych sytuacjach jest, z tej perspektywy, rozsądne. To wszystko. Z poglądami Artura Nicponia nie jest mi po drodze (jeśli chodzi o przerywanie ciąży), ale to nie jest tematem tej dyskusji.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 02.12.2012 - 17:52