*Gosio-peron* kandydat na głupstarsa nr1

Wczoraj i przedwczoraj miałem pecha!
Pomiędzy donoszeniem kolejnych koszy z drewnem do pieca,a przywracaniem do świetności sfatygowanej,mosiężnej figurki łuczniczki mam chwilę odpoczynku.
Oczywiscie za pozwoleniem szanownej małżonki.Jak by kto nie wiedział to tej samej od lat 40 i ciut!
Bez gratulacji plisss.Wiem;mocny jestem i już!
Więc z wywieszonym ozorem zaziajany siadam przed okienkiem telewizorni.Pilot w łape,żywca (browarek znaczy się,piwko inaczej)w drugie,papieroska w gębe i lecim.
Najpierw jakem Polak zresocjalizowany,prawomyślny telewizję rządową przepatruję.
Na TV info w Sejmie obradują nasi wybrańcy,a laskę pierwszy Marszałek trzyma.
Zapracowane bractwo,głosują budżet.Choć po mojemu to budżetowisko,od groma poprawek.Co jedna to mądrzejsza.
Wszystkie,lub prawie wszystkie poprawki są autorstwa jedynej partii ludu pracującego miast i wsi,obrońcy niepodległości i ojca Tadeusza Rydzyka Radia Maryja.
Budżet przygotowany przez byłą,sprawiedliwą ekipę Jarkacza and corp.
Pytania zadają,dbający o trzeźwość Pana Marszałka posłowie PiS.(głosowania wcześniejsze za III RP senność wyzwalały).
Co pytanie to deklaracja PiS i w tym szpila i piach w tryby.
Przy którejś tam z rzędu poprawce do mównicy podchodzi swoim eleganckim krokiem dżentelmena,bożyszcze płci obojga,wielki peron Gosio.
Z wrodzonym wdziękiem,kulturą i inteligencją,anielskim uśmiechem na malinowych usteczkach zwraca sie pokornie do Pana Marszałka i Wysokiego Sejmu:rozdajecie ubekom pieniądze,a milion pokrzywdzonych nie dostanie ani grosza.
Przepiękny uśmiech towarzyszy panu Gosiewskiemu przez cały czas wojowniczej tyrady,nie zmąciło nawet tego faryzejskiego słowotokujedna i druga uwaga marszałka.
Poseł Gosiewski,szef klubu parlamentarnego PiS pokazuje na czym polega Prawo i Sprawiedliwość w społeczeństwie polskim,gdy wraca nowe-stare.
Dobrze idzie myślę sobie.Niech PO z PSL nie mysli,że tak łatwo ciemny lud ogłupić.
Piwko,wysaczone,papieroch spetowany,jęzor na właściwym miejscu,popracować nada.

Pech jak to pech opuszcza kiedy chce.Ponownie po godzinie, no tak pi razy oko patrzę w telewizorek i zaś to bożyszcze Jarkacza wturla się na mównicę.Te same,gesty,ten sam ton wypowiedzi,ten sam kurewsko cyniczny uśmieszek i taka sama retoryka,a pytanie w głosowaniu?
Gosio ma daleko w dupie o co marszałek prosi,on jest zdyscyplinowanym giermkiem wodzunia i to jest ważne!

To,co wczoraj pokazał Gosiewski w moich oczach przyćmiło,wcześniejsze aktorskie,pełne dramatyzmu wystąpienie mojego dotychczasowego “idola” blond-wampirzycę B.Kempę.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Gosiu

to superstar, tak mu juz zostanie, “dziękuj-ę bardzo” z akcentem na “ę” to z GOsia rzecz jasna
Prezes , Traktor, Redaktor


Subskrybuj zawartość