Prof. Wolniewicz poinformował opinię publiczną, że:
1) jest bardzo straszny Układ
2) jaki ten Układ jest, to wszyscy widzą
3) kto tworzy Układ, tego nie nikt a ci, którzy wiedzą nie powiedzą
4) Układ steruje teraz rządem, przedtem nie sterował bo miał 2-letni urlop
bezpłatny
5) sterowany przez Układ rząd chce zniszczyć Polskość oraz Polski Kościół Katolicki w osobie o. Dyrektora
6) Chce zniszczyć, bo chce skontrolować, a jak powszechnie wiadomo Instytucji o Szczególnym Znaczeniu dla Polskości kontrolować się nie powinno. A na pewno jest to niegodziwe.

I to by było na tyle – cytując Klasyka. :)

Nie mogłem wcześniej odpowiedzieć.Podaję link do fragmentu polemiki.Niestety nie ma zapisu całości.Może to i dobrze,bo ogladając całość było mi wstyd za prof.Wolniewicza.
Mówił,niczym nawiedzony.Całe zło upatrując w “układzie libertyńskim sterowanym przez Brukselę”.

http://www.tvn24.pl/12690,1533006,wiadomosc.html

Pozdrawiam

pretensję do siebie.
Zrobiłem błąd,bo nie mam szans na przytoczenie całości polemiki pomiędzy prof.
Wolniewiczem a Wenderlichem.
Wydawało mi się,że sporo ludzi oglądało ten program.
Przestrzeliłem fakt,moja wina.

Nie no, Bartoszewski parę razy ostro przegiął, ale on jednak nie gada bzdur o brukselskich mocodawcach Tuska, strasznym układzie libertyńsko-lewicowym ani o tym, że psychologowie to hochsztaplerzy których należałoby wytępić...

Poza tym, wcale nie wiem, czy to akurat w przypadku Wolniewicza cecha starości. Wystarczy przytoczyć przykład niejako “z drugiego bieguna” – wybitnego lingwisty teoretycznego Noama Chomsky’ego, którego poglądy polityczne można scharakteryzować chyba tylko tak, że “na lewo to już tylko ściana”...