Utarło się w naszej polskiej rzeczywistosci nazywać media czwartą władzą.
Uważam,że to stwierdzenie jest mylące,niezmiermie bałamutne,nie odpowiadające prawdzie.
Życie polityczne pokazuje coś innego.
Tak to odbieram,będąc oglądaczem mediów i próbujący wyciągać wnioski z zachowań polityków.

Określenie mediów jako czwartej władzy,ustawia samo przez się media w roli podrzędnej,służebnej wcześniej wyróżnionych władz oraz społeczeństwa.

Śmiem postawić tezę,że jest całkiem odwrotnie;tzn.media są pierwszą władzą,stymulującą całe życie polityczne w Polsce.I nie tylko polityczne,ale także prywatne.Stały się naczelnym kreatorem życia społecznego.
To władza ustawodawcza,wykonawcza i sądownicza jest podległa mediom!

Swoiście wykrystalizowana wolność mediów w Polsce po 1989 roku nadaje ton w poczynaniach pozostałym trzem władzom.

Najmocniejszym dowodem przeogromnej władzy mediów są wyniki wyborów 21października ubr.
W dalszej kolejności bieżące wypowiedzi i decyzje polityków.
Codziennie mamy okazję przekonać sie na własne uszy i oczy jak zmieniaja się decyzje polityków.
Rano podaje do ogólnej wiadomości jakąś tam opinię państwowotwórczą,by wieczorem z niej wycofać się.
Najczęściej zmiany tych decyzji wynikaja z reakcji mediów,rzadko na podstawie odzewu społeczeństwa.

Brać dziennikarska jest grupą elitarną,zamkniętą,wykazującą oderwanie od codziennej szarej rzeczywistości,reagujacą stadnie na sygnał przywódcy/przywódców stada.

Dzieje się tak przynajmniej z dwu powodów:
-wśród polityków;krótkowzroczności polityków,parcia do popularności medialnej kosztem pracy podstawowej;
-wśród dziennikarzy;“niusowość”

Można pokusić się o stwierdzenie,że przyczyną tego i owego dziejącego sie na scenie politycznej wynika z dziennikarskich zachcianek.
Twierdzę,że warsztat dziennikarski obecnie funkcjonujący jest zwichnięty,że idzie w złym kierunku,że pojawiają się symptomy demoralizacji zdobytą władzą.

Celowo przejaskrawiam problem.Mimo tego jestem przekonany,że niezależne,wolne dziennikarstwo nie powinno się kierować instynktem stadnym,za dużo tu zagrożeń i wypaczeń,za dużo sterowań przez politykierów i patologii negatywnej.

Zasygnalizowałem sprawę,która moim zdaniem jest warta przemyśleń i efektywnej dyskusji.