Kwarantanna

Długa kwarantanna! Przez rok który minął
Dojrzewaliśmy leniwie niczym w beczce wino.
Dziś już pisać wolno – ja jednak pomimo
chęci by wystąpić –  poczekam na Pino

Może Yassa przybiegnie, Grześ się napatoczy
już za Gretchen usilnie wypatruję oczy…
W tym momencie wierszyk mój chyba zawieszę –
– zbyt wiele jest osób na które się cieszę!

Serg i wszyscy którzy już się zjawili – witajcie!

merlot

Średnia ocena
(głosy: 3)

komentarze

Witam

No,ładnie,a nawet pięknie!
Oby tak dalej.


Napatoczyłem się,

i czekam aż karczmarz odżyje bo odżyć musi.

A tymczasem znikam, by nie zmonopolizować tego miejsca.


Witaj Tomku!

Wysłałem emalię do Ciebie, ale została zwrócona. Podobno adresat nieznany!

Cieszę się, że jest możliwość skontaktowania się z Tobą.

Wesołych Świąt


Merlocie :)

Padam do nóżek :)
Lecz czy to wypada
Poważnej kobiecie
Tak do nóżek
padać?


No Gre już jest,

więc może choć pół wystąpienia????


Dorciu

Ale Pino niet.
Bawi ona sylwestrowo, czy tam jak, dość daleko od sieci wszechświatowej.
:)


uuuuuuuuuuuu.................

to czekać, czekać!


No i co?

Wszyscy z wierszyka się pojawili, więc merlot nie ma wyjścia, napisać cuś musi noworocznie.


Subskrybuj zawartość