Gdyby była potrzebna prywatna służba zdrowia, to służę szybką karetką pogotowia, a nawet karawanem. Z silnikiem 6,2 litra… Za sekundanta też mogę robić. Siedząc w karetce.
Panie Igło!
Gdyby była potrzebna prywatna służba zdrowia, to służę szybką karetką pogotowia, a nawet karawanem. Z silnikiem 6,2 litra… Za sekundanta też mogę robić. Siedząc w karetce.
Andrzej F. Kleina -- 07.02.2008 - 21:26