Jak się pół życia, a może nawet i więcej jakby dobrze policzyć, spędza na pomaganiu to w nawyk to wchodzi.
Sam Pan mnie do pomocy Panu Igle wytypował, a ja chętnie podchwyciłam.
Panie Yayco
Jak się pół życia, a może nawet i więcej jakby dobrze policzyć, spędza na pomaganiu to w nawyk to wchodzi.
Sam Pan mnie do pomocy Panu Igle wytypował, a ja chętnie podchwyciłam.
Gretchen -- 08.02.2008 - 12:06