“gdyby się tylko Rosja zliberalizowała”, pisze Pan.
A niby dlaczego miałoby to nastąpić?
Niech Pan wybaczy, ale to typowe chciejstwo jest, którym sympatycy Rosji zwykli się tłumaczyć. Zanim się coś takiego napisze, zawsze warto przypomnieć sobie intelektualny romans encyklopedystow z Katarzyną.
A prawdziwa (choć zmyślona) zawsze będzie anegdota, wzięta z Łysiaka”
“- Z kim graniczy Rosja? – Z kim chce. – A z kim chce? – Z nikim.”
Panie Wenhrinie
“gdyby się tylko Rosja zliberalizowała”, pisze Pan.
A niby dlaczego miałoby to nastąpić?
Niech Pan wybaczy, ale to typowe chciejstwo jest, którym sympatycy Rosji zwykli się tłumaczyć. Zanim się coś takiego napisze, zawsze warto przypomnieć sobie intelektualny romans encyklopedystow z Katarzyną.
A prawdziwa (choć zmyślona) zawsze będzie anegdota, wzięta z Łysiaka”
yayco -- 08.02.2008 - 08:33“- Z kim graniczy Rosja? – Z kim chce. – A z kim chce? – Z nikim.”