do niczego i nikogo nie piję. :) Patrzę na zdjęcia zapodane przez Mirasa, patrzę na zdjęcia, mapy (geograficzne, batymetryczne), wykresy i przekroje geologiczne w książce Hancocka no i (jak słowo honoru) nie widzę “naturalnych formacji skalnych”.
Widzę kształty, które tylko od ludzkiej ręki mogą pochodzić.
Pewnie na oczy mi się cóś rzuciło. Ruiny wielkich budowli widzę. :)
A jeśli są pod wodą, to coś z tym globalnym ociepleniem spowodowanym przez działalność człowieka jest nie teges.
Tak sobie wysuwam nieuprawnione wnioski…
A cywilizacje przedhistoryczne? Nie mam nic przeciwko. Mam w sobie tyle pokory, żeby nie wypowiadać kategorycznych sądów pt. 5 tys. lat temu to tylko z miedzianymi dłutkami biegali, a 15 tys. lat temu podstawowym M1 była jaskinia.
Przecież starożytne opowieści, które dziś nazywamy mitami, nie spadły z Księżyca…
Pzdr.
Arturze,
do niczego i nikogo nie piję. :) Patrzę na zdjęcia zapodane przez Mirasa, patrzę na zdjęcia, mapy (geograficzne, batymetryczne), wykresy i przekroje geologiczne w książce Hancocka no i (jak słowo honoru) nie widzę “naturalnych formacji skalnych”.
Widzę kształty, które tylko od ludzkiej ręki mogą pochodzić.
Pewnie na oczy mi się cóś rzuciło. Ruiny wielkich budowli widzę. :)
A jeśli są pod wodą, to coś z tym globalnym ociepleniem spowodowanym przez działalność człowieka jest nie teges.
Tak sobie wysuwam nieuprawnione wnioski…
A cywilizacje przedhistoryczne? Nie mam nic przeciwko. Mam w sobie tyle pokory, żeby nie wypowiadać kategorycznych sądów pt. 5 tys. lat temu to tylko z miedzianymi dłutkami biegali, a 15 tys. lat temu podstawowym M1 była jaskinia.
Przecież starożytne opowieści, które dziś nazywamy mitami, nie spadły z Księżyca…
Magia -- 04.03.2008 - 17:39Pzdr.