Norwegom to chyba cos uderzylo do łbów z nadmiaru kasy za ten gaz ich caly. Bo ten ich projekt jest zwyczajnie bez sensu.
No i jesli ta nasza cywilizacja upadjie faktycznie, to i tak z tegomagazynu nic nie zostanie. Tu by trzeba wymyślic cos wmiarę prostego, niebardzo pojemnego, co sie umieści w lokalizacji odpornej na tektonikę i inne takie. No i zaopatrzy w prosty, najprostszy mozliwy, lokalizator radiowy. Tak, zeby to można bylo znaleźć jak tylko znowu wymyślą ludzie radio.
I bardziej tu chodzi o coś w rodzaju krótkiej informacji z przeszłości. Że w ogóle bylismy. Ciekaw jestem ile jest w stanie papier przeleżec w warunkach prożniowych? Bo tak mnie się zdaje, że to byłby najlepszy nośnik. Wrzucicc w taki nierdzewny, grubaśny kontener jakis zestaw encyklopedii, historii popularnej, etc. i greetingsy od nas, odessać powietrze, zamknąć szczelnie, zakopać i uruchomić lokalizator. I niech se leży.
Można tez zrobic sobie jajo i wsadzić jakiś cykl SF i pociagnąć sobie łacha z potomnych. Ot by mieli zagwozdkę, jakby pod tytułem “Historia powszechna” dac jakiś cykl gwiezdnowojenny.
Albo zrzucić na Niemców wszystkie zlo świata. He he he.
W kazdym razie- ten pomysł mi przypadl do gustu. Ciekawe ile by takie ustojstwo mogło kosztowac.
P.S. ja akurat jestem fanem globalnego ocieplenia. A co! Oszczędzimy przeciez na ogrzewaniu, czyli emisja CO2 się zmniejszy, nie?
Magio
Norwegom to chyba cos uderzylo do łbów z nadmiaru kasy za ten gaz ich caly. Bo ten ich projekt jest zwyczajnie bez sensu.
No i jesli ta nasza cywilizacja upadjie faktycznie, to i tak z tegomagazynu nic nie zostanie. Tu by trzeba wymyślic cos wmiarę prostego, niebardzo pojemnego, co sie umieści w lokalizacji odpornej na tektonikę i inne takie. No i zaopatrzy w prosty, najprostszy mozliwy, lokalizator radiowy. Tak, zeby to można bylo znaleźć jak tylko znowu wymyślą ludzie radio.
I bardziej tu chodzi o coś w rodzaju krótkiej informacji z przeszłości. Że w ogóle bylismy. Ciekaw jestem ile jest w stanie papier przeleżec w warunkach prożniowych? Bo tak mnie się zdaje, że to byłby najlepszy nośnik. Wrzucicc w taki nierdzewny, grubaśny kontener jakis zestaw encyklopedii, historii popularnej, etc. i greetingsy od nas, odessać powietrze, zamknąć szczelnie, zakopać i uruchomić lokalizator. I niech se leży.
Można tez zrobic sobie jajo i wsadzić jakiś cykl SF i pociagnąć sobie łacha z potomnych. Ot by mieli zagwozdkę, jakby pod tytułem “Historia powszechna” dac jakiś cykl gwiezdnowojenny.
Albo zrzucić na Niemców wszystkie zlo świata. He he he.
W kazdym razie- ten pomysł mi przypadl do gustu. Ciekawe ile by takie ustojstwo mogło kosztowac.
P.S. ja akurat jestem fanem globalnego ocieplenia. A co! Oszczędzimy przeciez na ogrzewaniu, czyli emisja CO2 się zmniejszy, nie?
Artur M. Nicpoń -- 05.03.2008 - 01:20