Kościół Rydzyka, Wielgusa, Głódzia i im podobnych proboszczów, obrażających mój rozum oraz postrzeganie i naginanie do niej impoterabillów, rzeczywistości i “ moherowych babek” i towarzyszących im oraz szczujacych fanatyków oraz tych co są “ponad” sporem, nie jest i nie będzie moim Kościołem.
Ten etap mam już a sobą.
Kropka.
Igła
Stawiając sprawę jasno
Kościół Rydzyka, Wielgusa, Głódzia i im podobnych proboszczów, obrażających mój rozum oraz postrzeganie i naginanie do niej impoterabillów, rzeczywistości i “ moherowych babek” i towarzyszących im oraz szczujacych fanatyków oraz tych co są “ponad” sporem, nie jest i nie będzie moim Kościołem.
Igła -- 07.04.2008 - 13:36Ten etap mam już a sobą.
Kropka.
Igła