Co do początków życia ludzkiego wątpliwości nie ma. To pragnę stanowczo podkreślić.
Więc tylko oczekuję od Pana konsekwencji w myśleniu i wyciąganiu wniosków zamiast stosowania relatywizmu i budowania obrazu świata w oparciu o własny rozum którego sądy niestety są uzależnione od jakości poznania.
Poza tym, rozmawiając oczekuję na pewien poziom rozmowy jak i uczciwości intelektualnej – bez pomijania faktów naukowych, powszechnie znanych. Jeśli Pan pomija wiedzę powszechną kończy się sens dyskusji – to tak na kanwie tego co na blogu u Merlota.
Panie Jerzy
Co do początków życia ludzkiego wątpliwości nie ma. To pragnę stanowczo podkreślić.
Więc tylko oczekuję od Pana konsekwencji w myśleniu i wyciąganiu wniosków zamiast stosowania relatywizmu i budowania obrazu świata w oparciu o własny rozum którego sądy niestety są uzależnione od jakości poznania.
Poza tym, rozmawiając oczekuję na pewien poziom rozmowy jak i uczciwości intelektualnej – bez pomijania faktów naukowych, powszechnie znanych. Jeśli Pan pomija wiedzę powszechną kończy się sens dyskusji – to tak na kanwie tego co na blogu u Merlota.
Ukłony.
************************
poldek34 -- 09.04.2008 - 12:59“Kto pyta nie błądzi…”