Wobec argumentów, że określenie “nadwiślański ludek” to tylko ironia, informuję (za słownikiem języka polskiego), że ironia to ukryta drwina, utajone szyderstwo, złośliwość.
Igła
Wobec argumentów, że określenie “nadwiślański ludek” to tylko ironia, informuję (za słownikiem języka polskiego), że ironia to ukryta drwina, utajone szyderstwo, złośliwość.
MagdaF. -- 29.04.2008 - 18:07