ja to o referendach nie chcę za bardzo pisać, bo nie jestem obiektywny.
Ale tyle jest w nich woli ludu, co (tu strawestuję Lema) w portkach, które grawitacja powszechna ciągnie do dołu, a szelki trzymają na górze.
Pozdrawiam analogicznie
Panie Lorenzo,
ja to o referendach nie chcę za bardzo pisać, bo nie jestem obiektywny.
Ale tyle jest w nich woli ludu, co (tu strawestuję Lema) w portkach, które grawitacja powszechna ciągnie do dołu, a szelki trzymają na górze.
Pozdrawiam analogicznie
yayco -- 14.06.2008 - 21:33