mogłaby pani być facetem.
Tylko tata z mamą coś przekombinowali..
Ciekawi mnie też jakie to pani mogła mieć życiowe zawirowania, że pani w jamnika się zamieniała?
Podobno jamniki to mają problemy z kręgosłupem, ostatnio dużo w psich lecznicach przebywałem to wiem.
Słyszałem też, ze pani sąsiadów nie lubi i ich pani podkurza, to może przez to?
Mojej córce to pryszcz na nosie wyskoczył i to jest problem życiowy, poważny, a nie tam jakieś panine fanaberie.
Myślę, że
mogłaby pani być facetem.
Tylko tata z mamą coś przekombinowali..
Ciekawi mnie też jakie to pani mogła mieć życiowe zawirowania, że pani w jamnika się zamieniała?
Podobno jamniki to mają problemy z kręgosłupem, ostatnio dużo w psich lecznicach przebywałem to wiem.
Słyszałem też, ze pani sąsiadów nie lubi i ich pani podkurza, to może przez to?
Mojej córce to pryszcz na nosie wyskoczył i to jest problem życiowy, poważny, a nie tam jakieś panine fanaberie.
Igła -- 04.09.2008 - 21:44