A zna pan jakąś sensowną, nie starą oraz bezpruderyjną kobitę co by umiała gotować i jeszcze by piwo dolewała albo i wino? Nie mówiąc o whisky. Na początek i koniec tłoki.
Ten podgatunek już nie występuje. Nawet w parkach narodowych wyginął.
Baa..
A zna pan jakąś sensowną, nie starą oraz bezpruderyjną kobitę co by umiała gotować i jeszcze by piwo dolewała albo i wino?
Nie mówiąc o whisky.
Na początek i koniec tłoki.
Ten podgatunek już nie występuje.
Igła -- 04.09.2008 - 22:06Nawet w parkach narodowych wyginął.