Bo najłatwiej dogodzić takim, co im się wydaję, że są wolni. Tak jak to robi Żakowski. (W trakcie lektury jestem.)
Ładne zdania, okrągłe słowa, z których się sączy metodycznie Nowa Wiara.
A z niej wyłazi bałwochwalstwo autorytetów i wpajanie potrzeby podążania za autorytetami. Bezkrytyczne podążanie.
Pan Żakowski sugeruje, że jak już ktoś został uznany za Autorytet (najlepiej przez inny Autorytet) to klamka zapadła, raz i na zawsze. A to się kłóci z liberalno-demokratycznym modelem, jaki podobno wyznaje.
(Normalnie judymowa sosna. :)
A tutaj, o zgrozo!, lud ośmiela się krytykować i biedne Autorytety zbija z pantałyku.
I nowych trzeba szukać na gwałtu rety, żeby znowu lud się na jakiś czas przynajmniej zamknął i podążał. “Bo też [autorytet] zwalnia nas z części poczucia odpowiedzialności, ale nie wtedy, kiedy go ukarzemy albo obwinimy za nasze pomyłki czy grzechy, lecz wtedy, gdy go uznamy.”
Jakież to wygodne! :)
Że o czujce przeciwpożarowej i hamulcu bezpieczeństwa nie wspomnę.
Pani Pino
Bo najłatwiej dogodzić takim, co im się wydaję, że są wolni. Tak jak to robi Żakowski. (W trakcie lektury jestem.)
Ładne zdania, okrągłe słowa, z których się sączy metodycznie Nowa Wiara.
A z niej wyłazi bałwochwalstwo autorytetów i wpajanie potrzeby podążania za autorytetami. Bezkrytyczne podążanie.
Pan Żakowski sugeruje, że jak już ktoś został uznany za Autorytet (najlepiej przez inny Autorytet) to klamka zapadła, raz i na zawsze. A to się kłóci z liberalno-demokratycznym modelem, jaki podobno wyznaje.
(Normalnie judymowa sosna. :)
A tutaj, o zgrozo!, lud ośmiela się krytykować i biedne Autorytety zbija z pantałyku.
I nowych trzeba szukać na gwałtu rety, żeby znowu lud się na jakiś czas przynajmniej zamknął i podążał. “Bo też [autorytet] zwalnia nas z części poczucia odpowiedzialności, ale nie wtedy, kiedy go ukarzemy albo obwinimy za nasze pomyłki czy grzechy, lecz wtedy, gdy go uznamy.”
Jakież to wygodne! :)
Że o czujce przeciwpożarowej i hamulcu bezpieczeństwa nie wspomnę.
Przynajmniej ja Jego tekst tak odbieram.
Koniec wygłupów.
Serdeczności.
Kazik -- 28.11.2008 - 15:49