A ja nie jestem z siebie zadowolony. Chciałem pożyczyć od kolegów z pracy 200 zł., a udało się tylko 150. Pocieszam się, że jutro też jest dzień, bo słońce wschodzi.
Pani Delilah, chyba nie jestem kochany; zawód, zawód, zawód. Ale ja będę Panią tak długo kochał (lubił), aż Pani mnie w końcu polubi.
Przyszedłem Panią wesprzeć i coś tam coś tam, ale jak nie, to się udaję. Pozdrawiam i wyrazy,
-->Delilah
A ja nie jestem z siebie zadowolony. Chciałem pożyczyć od kolegów z pracy 200 zł., a udało się tylko 150. Pocieszam się, że jutro też jest dzień, bo słońce wschodzi.
Pani Delilah, chyba nie jestem kochany; zawód, zawód, zawód. Ale ja będę Panią tak długo kochał (lubił), aż Pani mnie w końcu polubi.
Przyszedłem Panią wesprzeć i coś tam coś tam, ale jak nie, to się udaję. Pozdrawiam i wyrazy,
referent
:-)
referent Bulzacki -- 02.02.2009 - 19:07