na Azory. Wykąpię się przy okazji, bo na Mazowieckiej ostatnio nie ma cieplej wody.
Potencjal rozrywkowy tego wątku się wyczerpal… ziew.
Pani Magio, korzystając z okazji, bo pewnie to Pani przeczyta, chcialam zlożyć Pani wyrazy szacunku i sympatii – a tak, co z tego, że Pani nie lubię?
Przynajmniej jest Pani prawdziwą babą z jajami, pod pewnymi względami znacznie silniejszą ode mnie – nie to, co te dwie Pani smętne pomagierki…
Pozdrowienia i powodzenia, jak to we Wroclawiu mawiają.
To ja spadam,
na Azory. Wykąpię się przy okazji, bo na Mazowieckiej ostatnio nie ma cieplej wody.
Potencjal rozrywkowy tego wątku się wyczerpal… ziew.
Pani Magio, korzystając z okazji, bo pewnie to Pani przeczyta, chcialam zlożyć Pani wyrazy szacunku i sympatii – a tak, co z tego, że Pani nie lubię?
Przynajmniej jest Pani prawdziwą babą z jajami, pod pewnymi względami znacznie silniejszą ode mnie – nie to, co te dwie Pani smętne pomagierki…
Pozdrowienia i powodzenia, jak to we Wroclawiu mawiają.