Tym razem jednak bez różowych baloników i waty cukrowej….
Powiadasz Referencie matrona… Ha, będę miała zagwozdkę, co takiego matronowatego Pan we mnie wypatrzył?
Wam, mężczyznom dogodzić to po prostu się nie da. Był czas, gdy się wygłupiałam i różne harce czyniłam – oczywiście znależli się tacy, co im się nie podobało.
Zmieniłam image na wcielenie dobroci i spokoju – też źle.
Zdecydowanie trafienie w męskie oczekiwania przerasta możliwości człowieka.
A naprawdę jaka jestem nie wie nikt. Bo i po co ma wiedzieć?
Mniej wiesz, lepiej śpisz Szanowny Referencie:)
O, Referent znów przybył...
Tym razem jednak bez różowych baloników i waty cukrowej….
Powiadasz Referencie matrona… Ha, będę miała zagwozdkę, co takiego matronowatego Pan we mnie wypatrzył?
Wam, mężczyznom dogodzić to po prostu się nie da. Był czas, gdy się wygłupiałam i różne harce czyniłam – oczywiście znależli się tacy, co im się nie podobało.
Zmieniłam image na wcielenie dobroci i spokoju – też źle.
Zdecydowanie trafienie w męskie oczekiwania przerasta możliwości człowieka.
A naprawdę jaka jestem nie wie nikt. Bo i po co ma wiedzieć?
Delilah -- 03.02.2009 - 21:43Mniej wiesz, lepiej śpisz Szanowny Referencie:)