karanie nic nie da. tym bardziej symboliczne.
logika historii jest taka, że lubi się powtarzać. tak więc pozostaje nam czekać na jakąś większą rzeźnię, przerywaną pomniejszymi (czego w Europie już mieliśmy przedsmak w Bośni) ...
pytanie jest nawet nie – kiedy? ale kto ... kto kogo
zoon
karanie nic nie da. tym bardziej symboliczne.
logika historii jest taka, że lubi się powtarzać. tak więc pozostaje nam czekać na jakąś większą rzeźnię, przerywaną pomniejszymi (czego w Europie już mieliśmy przedsmak w Bośni) ...
pytanie jest nawet nie – kiedy? ale kto ... kto kogo
Docent Stopczyk -- 14.02.2009 - 14:59