zaraz spadam i włacze sie ewentualnie jutro popołudniem.
Stosując twoja logikę należałoby wziąc w obrone św. Inkwizycję. Wtedy też jacyś ludzie uznali cos za dogmat, tez wczesniej miala Europa sporo wylanej krwi na tej całej zadymie z albigensami (czyli odpowiednio złowroga podbudowę) i też karano (w większości symbolicznie) za głoszenie poglądów uznawanychza nieteges. Rozumiem, ze tobie się to podobalo, tak? Spojrzna to z perspektywy tych ludzi, ktorzy wtedy zyli. Po tych rzeziach, jakie miały miejsce, tych powstaniach katarów, palonych wsiach, kosciołach i gwalconych zakonnicach siało mogli uznac, że trzeba połozyć tamę pewnym szkodliwym pogladom, czy nie?
Zoon
zaraz spadam i włacze sie ewentualnie jutro popołudniem.
Stosując twoja logikę należałoby wziąc w obrone św. Inkwizycję. Wtedy też jacyś ludzie uznali cos za dogmat, tez wczesniej miala Europa sporo wylanej krwi na tej całej zadymie z albigensami (czyli odpowiednio złowroga podbudowę) i też karano (w większości symbolicznie) za głoszenie poglądów uznawanychza nieteges. Rozumiem, ze tobie się to podobalo, tak? Spojrzna to z perspektywy tych ludzi, ktorzy wtedy zyli. Po tych rzeziach, jakie miały miejsce, tych powstaniach katarów, palonych wsiach, kosciołach i gwalconych zakonnicach siało mogli uznac, że trzeba połozyć tamę pewnym szkodliwym pogladom, czy nie?
Artur M. Nicpoń -- 14.02.2009 - 15:09