nadzieje, że się nie powtórzy. Nie ma sensu robić z idiotów męczenników. Ale symboliczna kara np. w postaci publicznego oznajmienia, że kłamał.
Powtórzy się powtórzy- taka juz natura naszego gatunku.
Ale rozumiem, że powinno sie w zwiazku z tym stawiac przed sądami tych wszystkich Żydów, którzy kłamali zawyzając liczbe ofiar holocaustu itd? I kazac im oznajmiac że klamali? Chyba sobie nie do końca zdajesz sprawę z tego, co postulujesz. No, chyba że chodzi o to, by stawiac przed sądami tylko tych, których z jakichś powodów sie nie lubi. No ale to kalizm jest raczej i niewiele ma to wspólnego z fundamentami naszej cywilizacji, czyz nie?
Zoon
nadzieje, że się nie powtórzy. Nie ma sensu robić z idiotów męczenników. Ale symboliczna kara np. w postaci publicznego oznajmienia, że kłamał.
Powtórzy się powtórzy- taka juz natura naszego gatunku.
Ale rozumiem, że powinno sie w zwiazku z tym stawiac przed sądami tych wszystkich Żydów, którzy kłamali zawyzając liczbe ofiar holocaustu itd? I kazac im oznajmiac że klamali? Chyba sobie nie do końca zdajesz sprawę z tego, co postulujesz. No, chyba że chodzi o to, by stawiac przed sądami tylko tych, których z jakichś powodów sie nie lubi. No ale to kalizm jest raczej i niewiele ma to wspólnego z fundamentami naszej cywilizacji, czyz nie?
Artur M. Nicpoń -- 14.02.2009 - 15:12