wszelkie diaspory są naturalną konsekwencją ludzkiego pragnienia wolności i podmiotowości, a zatem jest to kierunek dokładnie odwrotny niż przyświecający budowniczym dowolnej Wieży (lub choćby wieżyczki) Babel.
Blogosfera to nie korporacja, tu nie ma Human Resources do zarządzania. Używa tu Pani nieadekwatnych pojęć, nawet w przenośni nie o to chodzi.
Tkanką i przyszłością blogosfery jest sieć, a nie struktura pionowa.
Budowa Wieży Babel zawsze kończy się tak samo, na szczęście.
Pani Agawo,
wszelkie diaspory są naturalną konsekwencją ludzkiego pragnienia wolności i podmiotowości, a zatem jest to kierunek dokładnie odwrotny niż przyświecający budowniczym dowolnej Wieży (lub choćby wieżyczki) Babel.
Blogosfera to nie korporacja, tu nie ma Human Resources do zarządzania. Używa tu Pani nieadekwatnych pojęć, nawet w przenośni nie o to chodzi.
Tkanką i przyszłością blogosfery jest sieć, a nie struktura pionowa.
Budowa Wieży Babel zawsze kończy się tak samo, na szczęście.
Pozdrawiam.
s e r g i u s z -- 20.05.2009 - 14:00