ogólnie się zgadzam, tyle że nie zauważasz jednej rzeczy, która znakomicie wyjasnia różnice podejścia wobec nazizmu i komunizmu (pisząc komunizm myślę w tej chwili PRL)
Okupacja Hitlerowskich Niemiec trwała jakieś 6 lat 60 lat temu i była czasem strasznym nieprzerwanie. PRL trwał lat 45 i był różnorodnym czasem.
Mimo zbrodni, biedy i zacofania dla większości przecież w latach 60-tych, y 80-tych to była ich ojczyzna.
I tu jak dla mnie lezy klucz i wyjasnienie.
A że SLD i kilku aparatczyków wykorzystuje naturalne tam sentymenty ludzi za młodością itd, to normalka.
Chyba cię to nie dziwi, że to robią, w polityce niektórzy są zdolni do wszystkiego.
A jeszcze jedno, mnie nie oburza, że się pokazuje zabawne elementy i że folklor.
tak jest wszędzie, zresztą humor to przecież metoda na odreagowanie też.
Podobnie choćby Niemcy w filmach przedstawiają DDR (“Goodbye Lenin, Aleja Słoneczna itd)
Nawet i Hitler doczekał się niedawno niemieckiej komedii o sobie samym.
A i idealizujesz rzeczywistość niemiecką, o ile fakt, symbole i nawiązania do nazizmu sa tam ścigane, to taka partyjka jak NPD czyli neonazistowscy kretyni popularność ciągłą jakąś tam utrzymają i w lokalnie w wyborach do landtagów głosy zdobywają i próg przekraczają.
Bananie,
ogólnie się zgadzam, tyle że nie zauważasz jednej rzeczy, która znakomicie wyjasnia różnice podejścia wobec nazizmu i komunizmu (pisząc komunizm myślę w tej chwili PRL)
Okupacja Hitlerowskich Niemiec trwała jakieś 6 lat 60 lat temu i była czasem strasznym nieprzerwanie.
PRL trwał lat 45 i był różnorodnym czasem.
Mimo zbrodni, biedy i zacofania dla większości przecież w latach 60-tych, y 80-tych to była ich ojczyzna.
I tu jak dla mnie lezy klucz i wyjasnienie.
A że SLD i kilku aparatczyków wykorzystuje naturalne tam sentymenty ludzi za młodością itd, to normalka.
Chyba cię to nie dziwi, że to robią, w polityce niektórzy są zdolni do wszystkiego.
A jeszcze jedno, mnie nie oburza, że się pokazuje zabawne elementy i że folklor.
tak jest wszędzie, zresztą humor to przecież metoda na odreagowanie też.
Podobnie choćby Niemcy w filmach przedstawiają DDR (“Goodbye Lenin, Aleja Słoneczna itd)
Nawet i Hitler doczekał się niedawno niemieckiej komedii o sobie samym.
A i idealizujesz rzeczywistość niemiecką, o ile fakt, symbole i nawiązania do nazizmu sa tam ścigane, to taka partyjka jak NPD czyli neonazistowscy kretyni popularność ciągłą jakąś tam utrzymają i w lokalnie w wyborach do landtagów głosy zdobywają i próg przekraczają.
grześ -- 22.07.2009 - 23:19