i przeglądam Biuletyn salonowy. Kłopotowski napisał coś o Mannie.
“Wątpię, czy żyjąc dzisiaj zdecydowałby się na prowadzenie bloga.” A ja wątpię, czy ktoś chciałby to czytać, byłoby za długie, niezrozumiałe i bez akapitów… Poza tym zbierałby komcie takie, jak Amstern czy Oda.
Piję kadarkę
i przeglądam Biuletyn salonowy. Kłopotowski napisał coś o Mannie.
“Wątpię, czy żyjąc dzisiaj zdecydowałby się na prowadzenie bloga.” A ja wątpię, czy ktoś chciałby to czytać, byłoby za długie, niezrozumiałe i bez akapitów… Poza tym zbierałby komcie takie, jak Amstern czy Oda.