Wszak urządzały five o’clocki
na egzotycznych polach śmierci,
gdzie taksowały zimnym wzrokiem
ile jest wart młodziutki Churchill,
nie omieszkając (plotki studźmy)
ciążę służącej skryć przed ludźmi.
Widziały swoich mężczyzn rzezie – Kabul, Omdurman, Bałakławę,
bacząc, czy tabor klęski wiezie
ich porcelanę i zastawę,
choć z trzaskiem tam pękały czaszki
z jakim Ty gryziesz dziś fistaszki.
No tak :)
Kto by chciał siedzieć zamknięty w Sewastopolu?
Wszak urządzały five o’clocki
na egzotycznych polach śmierci,
gdzie taksowały zimnym wzrokiem
ile jest wart młodziutki Churchill,
nie omieszkając (plotki studźmy)
ciążę służącej skryć przed ludźmi.
Widziały swoich mężczyzn rzezie – Kabul, Omdurman, Bałakławę,
bacząc, czy tabor klęski wiezie
ich porcelanę i zastawę,
choć z trzaskiem tam pękały czaszki
z jakim Ty gryziesz dziś fistaszki.
(Kaczmarski)