Bez słów

Z dzisiejszego wydania Polski,autorem jest Julian Bohdanowicz

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

jarosław

pewnie nawet kucać nie musiał :)

“Nie ma Boga, jest motór.”


A ja ostanio poczułam do Jarka sympatię

Choćby za to że pogonił Gosia razem z jego obrażającym kobiety raportem.

Przypuszczam że moja sympatia jest chwilowa, bo Jaruś z pewnością za moment wymysli coś, co go znów pogrąży, ale tym razem niech ma!


Jak zobaczyłem

ten rysunek to nie mogłem się oprzeć potrzebie pokazania go na TXT,bo dziennik Polska jest mało popularny.

Trzeba przyznać,że J.Bohdanowicz ma wyostrzony ołówek.Ileż słów trzeba by napisać,aby oddać wiernie sprawę ołówkiem wyrysowaną.


Delilah

Ty mnie tu na sympatię do Jarka nie bierz.
On jest demagog,a to w moim oczach już czyni go przegranym na całej linii.

Polityk,dobry polityk musi być okrągły w gadce i czynach.


>zenek

ale Jarkacz jest okrągły … na gębie :)

“Nie ma Boga, jest motór.”


Docencie

to opuchlina głodowa!
Jarkacz to biedak,jego kot to może i wypasiony,ale on przecież nic nie ma nawet telefonu komórkowego;tak dzisiaj powiedział.

Trza jakąś zrzutę dla biedaczyny zorganizować.


>zenku

musi sprzedał już swój zegarek z reklamą żywca na łiskas dla kotka …

“Nie ma Boga, jest motór.”


Zenek

A Tusk jest, jak to określiłeś:
“Polityk,dobry polityk musi być okrągły w gadce i czynach.”

Toż to plastik jak dla mnie.

Ech co za kraj i co za politycy.;P


Iwonko Miła

nie pogniewaj się za moją poufałość.

-Okrągły_ polityk wg mnie to taki człowiek,co nie ma klapek na oczach.
Ma te oczy wszędzie,naokoło.To po pierwsze po drugie ma być człowiekiem słuchającym ludzi,bez względu na ich światopogląd,status społeczny,czy wyznanie.
Po trzecie powinien być obiektywny,prawy i kochać ludzi.

Pozdrawiam


Delilah rulez!!!!

Pochwalić Kaczora na tym blogu to odwaga, bohaterstwo nieledwie…
Tak jak w Siedmiu Wspaniałych, podnoszę 2 palce. Delilo, jest już nas dwoje!

Tu się w klawiaturę ugryzłem, bo z moim postem na sztyropianie jest to niezgodne – toż ja tej dzielnej kobiecie przytakuję, a ona tego wyraźnie nie szanuje.

Tak źle i tak niedobrze. Zaczynam rozumieć Grzesia…

merlot kwa-kwa


Szanowny Panie Merlocie

chiba to Pańskie pierwsze odwiedziny na moim blogu i od razu mnie Pan pod górkę robisz,co uważam za gruby przekret.
Nie wiem jakie stosunki Pana z Panią Delilah łączą,że mnie wspólnie i w porozumieniu zdołować chcecie.

Oczekuję bardzo wyraźnego wytłumaczenia.

Mogę troszkie Wam pomóc,że tyż podobuje mi się odsunięcie z letka Edgara od koryta głównego,ale to nie powód żaden by peany tu wypisywać o prezesie,co to ostatnio za gajowego robi.

Pozdrawiam


Drogi Merlocie

Bardzo Ci jestem wdzięczna za poparcie,naprawdę:)

Obawiam się tylko,że być może obdarzyłeś mnie nim zbyt pochopnie,bo zwykle atakuję biednego JarKacza z impetem rozjuszonej harpii. No ale każdy zasługuje na swój dzień dobroci, zresztą bardzo chętnie zamieniłabym ten dzień na dłuższy okres, gdyby tylko Jareczek dał mi do tego jakieś powody.

A propos-co masz na myśli pisząc o rozumieniu grzesia?


Grześ się odzywa,

nie rozumiem też o co chodzi z tym rozumieniem.
pzdr

A w ogóle o co chodzi, bo nie czytałem komentarzy zbyt szczegółówo:)


Wielmożny Panie XIXZenku

Najsampierw to Pana serdecznie przepraszam, że bez przywitania kłapać zacząłem, ale takie wzruszenie mną owładnęło po przeczytaniu wpisu pani Delilah, że stosowną część rozumu na chwilę straciłem.

A to dlatego że jakiekolwiek dobre słowo pod adresem rzeczonego prezesa jest na tym pastwisku dobrem szczególnie deficytowym; co gorsza, znacząca większość koleżeństwa uważa to za oczywistą oczywistość.

Prezes i jego ferajna w poprzednich wyborach dostali mój głos, z powodów, które pewnie wkrótce opiszę oddzielnie. W ostatnich wyborach, nie pytając mnie o zdanie, odstąpili go (mój głos, znaczy się) Donaldystom i tego im do dziś wybaczyć nie mogę.

Ale ciągnie wilka do lasu i gdy ktoś gajowego choć ciut ciut pochwali, wilk się cieszy, ogonem macha i kły chwilowo chowa…

Pozdrawiam serdecznie

merlot


Magio - w kwestii Grzesia

Mam na myśli taką sympatyczną nieśmiałość i gotowość do wycofywania się różnych piaskownic.

Chociaż podejrzewam, że tak jak tutaj wszyscy, Grześ tylko styl i formę cyzeluje;-)

merlot


Szanowny Merlocie

nie kryguj się Pan,bo ja Pana na innych blogach czytałem i cieszę się,że Pan mnie nie ominąłeś i swoje zdanie wyrażasz!

Z WSP Delilah to dziwić się nie mam czemu,żeś Pan zauroczon.Normalne u dorosłego mężczyzny.

W każdym bądź razie witam Pana z ramionami otwartymi,po polsku;gość w dom Bóg w dom!

Pozdrawiam


Dziwna sprawa....

Zadałam drogiemu Merlotowi pytanie, a on odpowiedział Magii, ktorej tutaj nie ma.

A powiadają, że to kobiety są skomplikowane….


To nie Freud

tylko skleroza.

Magii to dopiero mam zamiar odpowiedzieć i to gdzie indziej:-)

cabernet merlot


Wszystko jasne

na WSP Merlota działa nie tylko wino typu merlot,ale Magia Delilah.

Pozdrawiam Was sympatycznie szanowni dowcipasy!


Zenek

“Okrągły_ polityk wg mnie to taki człowiek,co nie ma klapek na oczach.
Ma te oczy wszędzie,naokoło.To po pierwsze po drugie ma być człowiekiem słuchającym ludzi,bez względu na ich światopogląd,status społeczny,czy wyznanie.
Po trzecie powinien być obiektywny,prawy i kochać ludzi.”

I Ty uważasz, że te wszystkie cechy posiada Tuskoidalny????

Jezus czy Ty inaczej patrzysz niż ja, bo ja widzę tylko gościa co zagryza zęby, pysk ma wredny, a o miłości do ludzi…e szkoda gadać.

Pozdrawiam.:D


Kocham Iwonę

anonimowy wielbiciel


Mała przeróbka

I Ty uważasz, że te wszystkie cechy posiada Tuskoidalny????

Jezus czy Ty inaczej patrzysz niż ja, bo ja widzę tylko gościa co zagryza zęby, pysk ma wredny, a o miłości do ludzi…e szkoda gadać.

Ty uważasz, że te wszystkie cechy posiada Kaczopodobny????

Jezus czy Ty inaczej patrzysz niż ja, bo ja widzę tylko gościa co zagryza zęby, pysk ma wredny, a o miłości do ludzi…e szkoda gadać.
———————————————-
Dokąd to prowadzi?
Tak sobie tylko… a Muzom, przerobiłam.


Magio

wystarczy teraz odhaczyć cytat i te dwa głosy dokładnie oddają charakter debaty politycznej w Polsce. Tylko że takie same wartości z przeciwstawnymi znakami dają w sumie ZERO.

merlot


O, jest i Magia

W dodatku bojowo nastawiona:)
Bardzo słusznie, wygadywanie o wrednych pyskach kogokolwiek to nie jest najlepszy sposób argumentacji.


Delilah i Merlot

Delilah,
taki sposób prowadzenia rozmowy prowadzi donikąd. A ja zmęczona jestem pyskówkami.

Merlot,
Pan chyba odgrażałeś się, że gdzie indziej zamierzasz mi odpowiedzieć. I co?

Pozdrowienia dla WSPP :)


Witajcie Szanowne Panie

bardzom rad,że mogę Was gościć!

Magio dołóż WSP Merlotowi,bo mnie drzaźnił.Potrafił taką fotkę wkleić,że szlag jaśnisty mnie trafił.
Zrobił to z premedytacją na stricte politycznym blogu WSP RRK.

Pozdrawiam Was serdecznie


Merlocie, Magio i Zenku.

Merlot:
Anonimowy?:P

Magio:
A czy ja choć raz napisałam coś, co by wskazywało na to, że Braci K. uwielbiam?

Ja tylko piszę, że takich mamy polityków, że przykro patrzeć.
I to nie chodzi o ich walory zewnętrzne.
A jak to mówią, wybierając mniejsze zło, wolę Braci K., niż plastiki platfusowe.

Zenek, dalej mi nie odpowiedziałeś, gdzie widziałeś miłość Tuska do ludzi, bo ja patrzę się i parzę i za cholerę nic nie widzę.:P

Pozdrawiam wszystkich dyskutujących.:D


Algo

nie musisz pisać wystarczy, że posługujesz się takimi zbitkami, jak:
“plastiki platfusowe”.
Równie dobrze w swoim wpisie pt. “przeróbka” mogłabym wstawić “korwinoandroidy”. Wydźwięk ten sam. O to Ci chodzi?
Dziękuję, ja postoję.


Magio - chwilowo tylko tu

bo deprecha drobna mnie dopadła po notce z wykrzyknikami co ją Nicpoń postawił. Znikła zaraz tajemniczo, ale fakt się ostał. I mnie to szczerze zmartwiło.

Zdążyłem się już do człowieka przyzwyczaić.

merlot


Magio

A nazywaj sobie korwinowców jak chcesz, mnie to ani ziębi ani parzy.

Czy nie zwróciłaś jeszcze uwagi na to, że tak naprawdę w tej dziwiętnastoletniej karierze nasz kraj nie dochował się prawdziwych polityków, tylko albo plastki, albo szaleniec, że o tępych gębach już nie wspomnę.

A tak poza tym, to mi się już nawet stać odechciało.:D


Subskrybuj zawartość