Zgoda, Pani Renato,

Zgoda, Pani Renato,

nie ma dobrego smaku w polityce. Ale istnieje coś takiego jak przyzwoite towarzystwo. A do niego zalicza się calkiem spora grupa obywateli naszego kraju. Czyli coś jakby elita:-)

Podejrzewam więc, że spora grupa polityków polskich (a byc może nawet i wszyscy) nie zostalaby do tego towarzystwa dopuszczona. Ale nie wchodżmy w szczególy, bo nie uchodzi.

Jeśli zaś myślimy o co bardziej surrealistycznych (czy oni wiedzą, co to jest surrealizm?) pomyslach naszych polityków, to też zgoda. Choć najpierw celowali w nich szczególnie przedstawiciele jednej z partii. A potem poszlo już szybko. Teraz zarażeni są już w zasadzie wszyscy politycy. A niektórzy są już prawie w stanie agonalnym z tego powodu.

Ale czy my naprawdę musimy ich wpuszczać na salony? Osobiście znam lepsze formy rozrywki niż permanentne oglądanie tych blaznów.

Pozdrawiam w zastanowieniu

abwarten und Tee trinken


Może być tylko śmieszniej... By: ererka (28 komentarzy) 12 luty, 2009 - 01:04