Pływaj sobie Rybo w błękicie...

Wcięło Cię, Rybo.

Mam nadzieję, że tam gdzie teraz pływasz, zaznasz spokoju ducha i może otoczający Cię świat będzie bardziej przyjazny i normalny.

I że już nie będziesz musiał przejmować się nonsensami i wrednościami akwenów, w których żerowałeś do dziś.

I dziękuję Ci za to, co naopowiadałeś nam do tej pory, chociaż zgodnie z ustawą dzieci i ryby głosu nie mają...

Pływaj Rybo, w spokoju…

Średnia ocena
(głosy: 8)

komentarze

Ziemskich absurdów już nie skrytykuje,

acz pewnie i dla kogoś z taką pasją polemiczną i publicystyczną jakieś niebiańskie się znajdą.

Jakoś to inaczej i ciekawiej niż większość napisałeś.

Pozdrawiam.


Szkoda gościa

Miał wszystko to co felietoniście trza.
Humor i zdrowy rozsądek.
I nie został celebrytą.


nie lubiłem jego felietonów

teraz to nieważne

wielki szacun za mój ukochany serial Alternatywy 4, który współtworzył

Panie Ryba, pan uściśnie ode mnie Pana Anioła

__________________________________________________________________
“Cała siła fotografii ulicznej opiera się na zdjęciach zrobionych bez pozwolenia”
Gilbert Duclos


Docencie,

i o to chodzi.
(Pan) Anioł będzie uściśnięty…


Dzięki Rybo

W sumie to przez Ciebie zacząłem kiedyś pisać bloga.
Teraz Ty jesteś wolny, a my tu się musimy nadal użerać i pisać złośliwe satyry.
Spryciarzu.
Niech Ci Tam będzie dobrze.


No tak

to wszystko prawda.
Dobry to był człowiek.
Stało się.
Ale dowody jego działania są ciągle żywe.
______________________________
I wszystko jest już oczywiste


Merlocie, ty też

wrzucasz teksty do archiwum?

Nie rozumiem w sumie.

Pozdrówka.


Grzesiu,

to akurat nie był żaden protest.

Po prostu nekrologi i klepsydry mogą sobie wisieć jakiś czas, ale potem tylko irytują.
Oberwałbym od Ryby, gdyby to wisiało i wisiało…


Aha, rozumiem,

w sumie fakt.

Pozdrówka.


Subskrybuj zawartość