Bye, bye :)

Idź do klasztoru Ofelio
Lub pojedź tam na rowerze
Ospałą swą kokieterią
Nikogo z nas nie nabierzesz
Nie jesteś babką na serio,
Za mało w tobie wigoru,
Idź do klasztoru Ofelio,
Do klasztoru!

Idź do klasztoru Ofelio
Złożymy ci się na bilet,
Nie dla nas kurczak z mizerią,
Nie dla nas śledziowy filet,
Nie jesteś babką na serio,
Za mało w tobie wigoru,
Idź do klasztoru Ofelio,
Do klasztoru!

Idź do klasztoru Ofelio,
Buźka na drogę i brawko,
Jak atak – to z artylerią
A nie z liryczną sikawką.
Nie jesteś babką na serio,
Za mało w tobie wigoru,
Idź do klasztoru Ofelio,
Do klasztoru!

(Andrzej Waligórski)

luv luv

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Pani Olgo!

Piękny wiersz, jak wszystkie pisane przez Andrzeja Waligórskiego. Natomiast odnośnie Marka Grechuty, to mnie się kojarzy taki utwór z fragmentem „…więc to nie tak jak było w książkach, więc to nie tak jak na polanie, kwiaty w zielonej porcelanie, we włosy wpięta dumnie wstążka…”

Pozdrawiam


Subskrybuj zawartość