Wasz mały Zyzak myśli

Moja współlokatorka twierdzi z przekąsem, że ja wszystko wiem i wszystko umiem. Ciekawe, że jak przychodzi do kurczaka albo do szarlotki, to sama musi obierać te jabłka i ziemniaki.

Nie dawajcie mi noża, bo będzie nieszczęście, nie wysyłajcie na obóz harcerski, bo się zrobi jedna wielka biba, nie wymagajcie policzenia całki.

I nie umiem się cofać.

Furtka była zamknięta, przeskoczyłam płot, zaczęłam myśleć sami wiecie o czym.

Skleroza: Krzysztof Wyszkowski? Wywiad parę tygodni temu w Rzekotce, dziennikarze debile, interlokutor doskonały. Znowu nic nie wiedziałam, jak to dobrze, że oni jeszcze żyją.

Dopiero ja, rocznik osiem osiem, napiszę kiedyś tak, że skończą się problemy. I przetnę wstęgę w Gdańsku. Pomnik będzie dosyć śmieszny, bo w kształcie suwnicy.

yassa, Foxx, zapraszam do dyskusji.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Zmęczyłam się.

Kampanijne usposobienie. Miałam dziś jeszcze jechać zarobić pieniążek, ale nie wiem, czy nie zostawię sobie tego na piątek.

Wysoka szklanka z resztką soku wiśniowego.
Gumka do włosów.
Papiery i plan zajęć, trochę pokreślony (zapisałam się we wtorek na ósmą rano, pan doktor popukał się w głowę i od razu przepisał na jedenastą).
Tubka kremu do rąk.
Dwa długopisy, w dalszym ciągu nienabita zapalniczka, obok klezmerskiej, następna ulotka (“z nami skumasz angielski”) i brązowa sznurówka, odruchowo zbuchtowana po żeglarsku.

*

No to liczymy… 78 lub 80 słów. Nieporządek chyba?
A może źle policzyłam, nie wiem, drugi raz mi się nie chce.


Ja się znalazłam w momencie życia, że nie umiem wybiec naprzód.

Zero planów, resztki marzeń, by bywać szczęśliwą wygłupiam się z synami lub cofam się.Czasami zostaje Ci tylko to, wspomnienia…
Dzisiaj w dzień kobiet natrętnie myślę o 4 latach w tył, gdy sterydy nie zrobiły ze mnie nadmuchanego babsztyla, dobrze, że są ludzie, którzy też umieją cofnąć się w tył i mnie dobrze pamiętają, nie wiem jak bym żyła bez tego.

p.s.
dzieli nas całe pokolenie sorry za wątek osobisty


AnnaP

To nie wybiegaj, po co, jest przedwiośnie.


O rany,

dobra, chyba jednak przeceniłam tu zdolność niektórych osób do łapania pewnych skrótów myślowych.

#stawiatabliczkeznapisem #ŻART


O, świetnie,

będę się przegryzać. Thx.

Edit: myślę, że trzeba będzie jeszcze sprawdzić perspektywę pani Danuty.


Wow, ależ to wszystko uźródłowione,

podziwiam i ściągam na dysk.


Hm

z tych pozycji, co planuję naskrobać, to może nawet gdzieś by wydrukowali (note: wyciąć głupie teksty i dowcipy o granatach wrzucanych na komendę)


Anna Solidarność

przeczytałam kiedyś ze sto stron w Empiku, niezłe


Pino

Jak przeczytasz moją linkownię, prośba o komentarz :)


Foxx

spoko, ale to potrwa (licencjat ma pierwszeństwo)


o, Motorhead

miło :)


Docent

mam to naszyte na jednej bluzie :p


akurat wczoraj siedziałem

w takim tiszercie :)


z muzycznych

to mam chyba tylko Turbo, kawaleria szatana


Subskrybuj zawartość