Obwieszczenie

Nadeszła wiosna. Kropka.

Pino Karl Bernhard von Moltke

Średnia ocena
(głosy: 1)

komentarze

Nie widzę

wcale, ale nadal mam nadzieję.

:)


Owszem, nadeszła.

W niektórych zdaniach prostych. oraz oznajmujących. Kropką zakończonych.
Dziękuję. :)


Czyli

jest jakieś drugie, może i trzecie nawet, dno.
To ja nie rozumię.


Gretchen

piąte


Wiosnę czuję w powietrzu, choć zimno,

wiosna nadeszła, bo i sezon grypowy.
wiosna nadeszła, bo energię do życia zyskuję.

Wiosna przyjdzie i tak, wiosna panie sierżancie, no:)

W Trójce Renata śpiewa, życie jest bywa piękne.


grześ

doskonale


od srody

nowy rok :)


rok smoka

:)


Mym byrdzo zły wiści.

Naprawdę, tego nie mogłam przewidzieć. Przepraszam. Ostatecznie, jestem tylko dzieckiem z maturą, wydaną przez lewicowe, warszawskie liceum. Dodajmy, że zaliczam się do inteligencji. W trzecim pokoleniu, prawdopodobnie. Dziadek skończył Politechnikę Wrocławską, a babcia ma doktorat. Z buraka cukrowego. No.

I teraz uwaga, BIJĄ DZWONY

Weźmy dwóch intelektualistów zagranicznych (aluzje do złożonej sytuacji naszego, tak srogo doświadczonego przez historię, kraju odłóżmy na niepewną przyszłość). Jeden się nazywa Eco, a drugi, póki żył, nazywał się Łotman. Czy wielu inteligentów słyszało o Łotmanie? Jakoś nie sądzę. A którego bardziej ceni środowisko badaczy systemów znakowych? Mam pewne podejrzenia w tej kwestii. No.

No. Bardzo pech, akurat pamiętam dokładnie, że miałam lat wczesne naście, było lato, roślinność kwitła, a ja sobie płynęłam żaglówką przez jakiś kanał. Się nie wyklucza, że węgorzewski. Okładka była biała, seria z przewróconą ósemką, autor się nazywał, o zgrozo, Jurij Łotman, a tytuł brzmiał Kultura i eksplozja.

Kurwa, no strasznie mi przykro. Obiecuję nie deptać trawników i prawników, bo przecież teraz musicie mi wszyscy czyścić glany.

Ze wstydem,


27 lutego - Wrocław

Tylko słońce wiosenne! Nocą -4st, w dzień +4 st. Za mało na wiosnę...
:)


jotesz

Wrocław od zawsze poddaje się ostatni, ale naprawdę nie radziłabym mu protestować.


potwierdzam

dla celów statystycznych


AnnaP

Potwierdzasz Wrocław czy wiosnę? :)


W ogólności,

to Wrocław ma chyba średnią temperaturową dość wysoką i myślę, że jest w czołówce krajowej, ale wiosny jeszcze nie mamy. Może się skrada. Choć w moim ogródku kwitną, jak te głupie, takie malutkie żółte kwiatuszki – ranniki zimowe Eranthis hyemalis http://zielonekolka.blox.pl/2011/02/Rannik-zimowy.html


o Wrocławiu aż tyle nie wiem, a co do wiosny to tak

chociaż patrząc dziś za okno…


(Proszę nie zwracać uwagi, to jest komunikat zewnętrzny)

o ty skurwysynu. Jak rozumiem, jeden raz #dwalatatemuzkawalkiem rozśmieszyła cię inna osoba niż zwykle. Noo, to już wybitnie nieładne. Ty jednak od kogoś kiedyś dostaniesz jeszcze w mordę.

Pino Karl Bernhard von Moltke

Wszystkie niezbędne papiery i pieczątki dostarczone będą później. Jeszcze parę lat.

A założymy się, że moje będą ostatecznie lepsze?


Ostatni komunikat.

:)


Jestem trochę jak Nicpoń

Czasami w ogóle nie śpię w nocy, a rano wstaję zupełnie przytomna. Młody organizm, prawdopodobnie.

Oczywiście, niektóre strachliwe bawoły natychmiast skwapliwie wysnują z tego Wnioski. Nic one nie robią, tylko snują, o Boże, mogłyby wreszcie nabrać trochę dystansu do siebie, bo prawdziwy majestat to Otto von Bismarck i nikt inny. Wiluś to błazen, informuję uprzejmie, a poza tym ktoś tu nie wie nic o wojnie krymskiej.

Trochę się cykam, czy wam powiedzieć, nad czym właśnie pracuję.
Niezrozumiały dla ślepych hint będzie następujący: na drugie mam Agnieszka.

Hm, grzesiu, jak wstaniesz, to dorzuć tubkę, nie mogę po nocy puszczać La boheme Aznavoura, w drugim pokoju śpi Łódź.
Ja będę od 9:45 cierpieć męczeńsko na informatyce. Miejmy to już za sobą, niechaj wstanie świt.

Świt za szybą usiądzie jak szary ptak
Nie mów nic…

P.S. Sztokholm to piękne miasto.


Mówisz i masz

i Jacek Bończyk gratisowo:


Subskrybuj zawartość