Niedojrzałość i śmieszność Ziobry

Ziobro ma stracić immunitet za to że pobiegł, jak to kiedyś celnie określił Prezydent Lech Kaczyński, jak niedojrzały 20 latek w skórze 30 latka, do swego pryncypała donieść mu że znalazł dowód na mityczny układ. Dowodem tym były akta mafii paliwowej wg których różne kamandy miały dostać kwoty przyprawiające o zawrót głowy. Sprawa miała 2,5 roku temu. Z czego ponad 1,5 roku Ziobro był ministrem. I nic z tym nie zrobił. Dziś te akta powoli przeciekają do prasy i wcale nie stają się wielkim oskarżeniem SLD. Stają się wielkim oskarżeniem samego Zbigniewa Ziobro.

Ten człowiek spędził prawie dwa lata na tym iż ciągał po sądach Jolantę Kwaśniewską za jakieś futra jakie niby miała dostać od Dochnala (sprawa oczywiście umorzona). Człowiek ten doprowadził de facto do upadku własnego rządu kreując prowokację policyjną wobec wicepremiera rządu RP. Człowiek ten zasłynął aresztowaniem jednego z wybitnych chirurgów, przyczyniając się przy tym do poważnego kryzysu w polskiej transplantologii. A jednocześnie cały czas ględził o układzie, karmiąc przy tym tego rodzaju bajkami swojego szefa.

Nie jestem w stanie powiedzieć czy kodeksowo Ziobro jest winny. Zresztą to tak naprawdę nie jest istotne. Jest to człowiek który ponosi ważną polityczną odpowiedzialność za destrukcje polskiego życia politycznego. Destrukcyjny festiwal wzajemnych oskarżę o najcięższe zbrodnie kryminalne jakie trwa od paru lat w polskiej polityce jest po części winą Ziobry. Nikt nie mówi że politycy są bez skazy, tylko jak mamy na serio traktować sytuację kiedy minimalny zarzut jaki słyszmy to taki że eks prezydent miał dostać od Rosji diabli wiedzą ile miliardów dolarów łapówki (w ratach…..)? I w dodatku potem nic się nie dzieje i służby państwa pod kontrolą PiS zajmują się “panem od śrub” oraz futrami Kwaśniewskiej?

Lech Kaczyński miał rację mówiąc, że poziom dojrzałości Ziobry jest na poziomie egzaltowanego 20 latka. Tylko pytanie brzmi jeśli on to wiedział to czemu nic nie robił? Przecież Prezydentem jest się po to między innymi aby szefowi rządu czy partii powiedzieć ze ten czy tamtemu się nie nadaje na urząd ministra. Kwaśniewski umiał to powiedzieć Millerowi (np. o Kaczmarku) to czemu Lech nie mógł powiedzieć tego Jarosławowi?

Liderzy PiS, obaj bracia, ponoszą tak naprawdę winę za to co robił Ziobro i oni powinni wyciągnąć z tego wnioski. Budowanie partii na ludziach w rodzaju Gosiewskiego czy Zbigniewa Z. (zamist choćby na Dornie który poległa m.in z ręki Ziobry) nie jest tym co jest najlepsze dla kraju ale też i dla samej partii. Po co komu taki człowiek jak Ziobro co nie dość, że doprowadził do upadku rządu (aferą z ziemią) to jeszcze od lat karmi swojego szefa bajkami, narażając go przy tym na ryzyko odpowiedzialność karnej oraz – co ważne – na śmieszność?

PiS sama z siebie nie jest partią do gruntu zła czy coś takiego, mimo że od lat pisze głównie negatywnie, lecz naprawdę jak dawać komuś taryfę ulgową jak nawet ich Prezydent co jakiś czas daje do zrozumienia że z takim Ziobro to nie jest do końca ok?

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

woodya

Kurski juz kiedyś wspomniał że daży Jarosława ucZuciem, może i ZZ też zapałał?

Dojrzałym.

pozdrawiam

Był Noe, Noe, gość co się czasem spinał, ale uwierzył i gdy szedł po gnoju smród już się go nie imał!


Subskrybuj zawartość